lis 07 2007

Kolejny szok???Poprostu cios...


Komentarze: 4

 Nie ja poprostu nie podążam, ja poprostu nie wyrabiam!!! Nie rozumiem!!! stara sie, walczy, błaga o przebaczenie- jak można tak świetnie zagarć??? jak można tak dobrze udawać i robić komuś nadzieje na lepszy czas?!! po tym jak mnie zdradził , powiedział że za nic w świecie już ze mnie zrezygnuje ale ze wszystkiego gotów zrezygnowac jest dla mnie! Obiecał że wyjedzie ze mną do Wrocławia w czerwcu- bo wyjeżdżam na studia i do pracy. Powiedziałam mu że nie ma takiej opcji że ja tam on tu. A dziś poprostu huj bobmki strzelił! Mieliśmy juz plany! mieliśmy w przyszłym roku brać ślub i szukać mieszkania we Wrocławiu. A dziś? "On nie jest pewien czy może się poświęcić, bo tu może mieć lepszą prace" Rozumiecie????? Poprostu szok!!! tak mi powiedział kiedy juz odzyskałam nadzieje że zaczyna nam sie układac!!!

jimmy
02 sierpnia 2010, 03:41
purchases with a credit card in order to provide
07 listopada 2007, 23:25
Wiesz ciężko jest coś radzić osobie w Twojej sytuacji, bo tak naprawdę każdy związek jest inny i każda relacja jest inna. Ciekawa jestem jak odbiera to Twój chłopak i co on mógłby nam napisać o tej całej sytuacji. Widzę jednak, że kochasz go szczerze. Nie zadręczaj się myślami o tamtej dziewczynie, to bez sensu. Jednak muszę Ci powiedzieć szczerze, że to dosc powazny kryzys i widze w nim poczatek konca. Albo sie opamietacie i wlozycie w naprawe tego cale serca albo bedzie to dogorywanie. Jestes mloda osoba i na poczatku pomyslalam , ze co tam, nie ten to nastepny, ale gdy przypomne sobie siebie w wieku 19 lat to Cie rozumiem. Widze jak to przezywasz i przykro mi ze tak Ci zle. Chyba znajde tego Twojego lubego i skopie mu dupsko hihi ;). Kochanie, moze juz dosc marudzenia i plakania? Moze powinnas sie wziac w garsc i podjac jakas decyzje? Pamietaj ze nie podejmowanie zadnej to stanie w miejscu. Buziaki, i pamietaj ze bedzie lepiej :).
07 listopada 2007, 20:44
Miłość. Czy to naprawdę ona? Miłość? Zauroczenie? Tęsknota? Za czym. Trudne decyzje, dylematy. Nie usłyszysz ode mnie słów "będzie dobrze". Za bardzo nienawidzę facetów. To Ty musisz wiedzieć czego naprawdę chcesz i patrzeć na niego... jeżeli nie potrafi dla Ciebie nic zrobić nei jest CIebie warty. Ale czasem i Ty musisz pójsc na kompromis..trudne, wiem. ALe prawdziwe. Powoli Maju...na siłę nic nie zrobisz.
Ninuś
07 listopada 2007, 20:26
Maju kiedy tak czytam to co piszesz po części widzę samą siebie...:( O tyle że moja historia jest troszke inna bo mój były zostawił swoją ówczesną dziewczynę dla mnie i teraz po 2 miesiącach i kilku zaledwie nieporozumieniach zrobił to samo ze mną..Pojawia sie pytanie czy wczesniej mnie z nia zdradzał..W jego oczach malował sie taki smutek że teraz jak na to patrze z drugiej srony mam wątpliwości :( Wiem co czujesz wiem jaki jest twój niepokój ze w wyniku kłotni nawet tej głupiej cos sie wypali..Jest strach jest ból i złe myśli a to przez to że chcemy być poprostu kochane,a inni moze poprostu o tym jeszcze nie wiedzą..Głowa do góry bedzie lepiej pozdrawiam Ninka :*

Dodaj komentarz